Kategorie
Nasze memy

Nowa kampania Lidla

Niektórzy chcieli więcej, to jest więcej! Adrian Nowak z Żalna zaangażował się w kampanię reklamową Lidla… 😀

94 odpowiedzi na “Nowa kampania Lidla”

Ja też tak to właśnie odebrałam, inaczej nie śmiałabym się z tego.

Wiecie co, jestem daleki od tego, żeby się śmiać z ludzi, czy są niepełnosprawni, czy nie.
Adrian sam nagrał filmik i go wrzucił do Neta, tutaj zostały wykorzystane głównie jego fragmenty, wypowiedzi, które pasują do ośmieszenia reklamy.
Gdyby ten mem wykorzystywał wypowiedzi jakiegoś innego youtubera, który nagrał filmik na kanale nikt by nawet nie pisnął, że coś jest nie tak.
Poza tym, ja nie widzę śmieszności w wypowiedziach Adriana, tylko w tym, że został przekręcony kontekst reklamy i w tym wypadku śmieję się właśnie z tego.

To już wchodzimy w filozofię, czy jak ktoś jest szczęśliwy, to czy ważny jest powód tego szczęścia. 😛
Percepcja, odbiór i takie tam. Często upośledzone osoby traktujemy jak dzieci, często do tych bardzo cofniętych wręcz się prawie gaworzy, jak do dzieci i one są szczęśliwe. Teraz można wchodzić w rozkminy, czy traktowanie dorosłego człowieka jak dziecka jest społecznie spoko.
Ale można równie dobrze podać kontrprzykład, że można dziecko wychować na małpę nawet zdrowe i ono w tym swoim świecie też może będzie szczęśliwe, ale już patrzenie jest inne. Kwestia wrażliwości, perspektywy i spojrzenia. Bo to zaraz można wchodzić w rozkminy, czy moralne jest prowadzenie kanału YT rodzica, który ma upośledzone dziecko i pokazywanie go na wizji i opowiadanie o nim, skoro ono nie rozumie, co jest grane. A są rodzice, co tak robią i nie, żeby się popisać, jacy są zajebiści, tylko niektórych serio ciekawi ten temat, bo zamierzają później pracować z takimi ludźmi. Skoro idziemy tak daleko, no to czy można wstawić zdjęcie rocznego dziecka, które nie rozumie takich kwestii, jak prywatność czy wizerunek, albo własnego psa, który nawet nie rozumie, czym jest zdjęcie. I można zanużać się w takie meandry filozofii i do niczego nie dojść.

U mnie w szkole lekko upośledzonemu dzieciakowi starsi chłopacy kazali do siebie mówić wójo, lub proszę Pana. Też był zachwycony.

Poza tym była przecież akcja, że zrobili piosenkę z jego filmików na YT, przyjechali do niego do domu i mo tu puszczali pod, jak się nie mylę i był zachwycony tym faktem.

Skoroście tacy wrażliwi, to powiedzcie mi wobec tego, dlaczego niektórzy z was śmieją się z serialu pt. "Chłopaki do wzięcia"? Tak wam żal tego Adriana, że go w jakimś tam memie wykorzystano,a nie żal wam występujących w "Chłopakach do wzięcia" ludzi i z nich chętnie drzecie łacha. To trąci hipokryzją.

Po pierwsze dlaczego dla niepełnosprawnych? Skąd w ogóle takie stwierdzenie? Istnieje w ogóle coś takiego jak treści dla niepełnosprawnych? Po drugie dlaczego jak zwykle ze skrajności w skrajność? Kto tu mówi o jakichś procesach? A po trzecie jak ty byś się poczuł, gdybyś przypadkowo znalazł wykorzystanie twoich wypowiedzi w jakimś przypadkowym nagraniu gdzieś tam przez nieznane ci osoby?

A ja założę się o wszystko, że kolega Adrian nawet nie wie, że istnieje elten, a na nim blog o memowej tematyce w formie audio i że raczej na tego bloga nie trafi nawet gdyby bardzo się starał go znaleźć, bo kto by mu podał linka do niego? 😛 zastanówcie się. No i już widzę jak kolega Adrian protestuje przeciw temu, że wykorzystano jego głos w memie dla osób może inaczej, ale jednak i także niepełnosprawnych. Oj czuję, że Adrian dashowi wytoczy proces o zniesławienie 😛 Dashu szykuj kasę na odszkodowanie :P.

Od mema jeszcze nikt nie umarł.
A to, że komuś może się dany mem nie zpodobać, to normalne, przecież tak samo jest z kawałami.
Nie wiele mnie to osobiście obchodzi, szczerze mówiąc, bo to nie forum dyskusyjne, ale spoko.

E tam pierniczysz, od wirali akurat się stawało, np. od wiralowych czelendży.

Ehh Wy. Niewidomuchy. Wirali bądź iralów w internecie było sporo, i jakoś nic nigdy nikomu się nie stało. A ten jest kolejny. Można się pośmiać, byle by nikomu nie stała się krzywda. Podejrzewam, ż wszyscy zapomną po jakimś czasie, bo będzie coś nowego, i moim zdaniem nie ma co suszyć ząbków. Tym bardziej, że gościu mimo swojego upośledzenia w jakiś tam sposób jest samodzielny.

A tego typa co kazał jeść gówno na wizji zamknął bym do psychjatryka dożywotnio bez klamek, bo to z nim jest bardzo nie tak.

Damian i zizler dokładnie tak, tylko szkoda że tylko my to rozumiemy.

Takie wstawki można równie dobrze znaleźć w różnych filmach. Plus będzie taki, że więcej ludzi będzie kojarzyć co i jak.

Dlatego jestem przeciwna takim memom, bo to jest robienie sobie jaj z cudzej nieświadomości.
To tak jakby bić się z dużo słabszym i mieć satysfakcję, że się go pokonało.
Wg mnie są pewne granice, których przekraczać nie wolno, tyle!

Wrzućcie tego mema, wtajemniczeni wiedzą o co chodzi.
Jestem go bardzo ciekawa i na pewno będę się śmiać jak go zrobicie dobrze.

Nie, dobra, zaplątałam się i jakby przeczę sobie. No więc on robi co robi z własnej, nieprzymuszonej woli i godzi się na to, jak jest odbierany, pytanie tylko, czy zdaje sobie faktycznie sprawę, że odbiór ten, choć niby wszyscy się śmieją i są weseli, nie ma raczej zbyt wiele wspólnego z akceptacją i życzliwością dla niego.

A pamiętacie influencera, nie pamiętam już w których mediach się udzielał, który przekonał niepełnosprawnego intelektualnie chłopaka, żeby zjadł gówno na filmie? No to, niestety, obawiam się, że ten Adrian może mieć podobny poziom świadomości tego, jak ludzie odbiorą jego popisy, co tamten niepełnosprawny. Pamiętacie może, jaki to wywołało szum? I słusznie, bo takie wykorzystywanie kogoś, kto nie bardzo zdaje sobie sprawę, że nic tu się nie dzieje dla jego dobra to czyste skurwysyństwo. Śmianie się z tego tutaj Adriana w zasadzie jest czymś podobnym, tyle tylko, że ten chyba jest bardziej lotny i robi co robi najwyraźniej w miarę świadomie.

No pamiętam szczurka Michał, pamiętam. Rozumiem już co i jak. Znalazłem jakieś jego shortsy na Youtubie. Coś mi się wydaje, że może on się z tego śmieje, bo widzi, że w taki sposób jest akceptowany. No nie wiem, takie założenie.

Po prostu są jakieś granice dobrego smaku, może mamy inne, tyle w temacie.
Nie śmieszy mnie eksponowanie dysfunkcji, na którą osoba nie ma wpływu.

"I po co ciśniecie bekęz tego chłopaka?" Taki zarzut ignoruje założenie jak i całokrztałt mema i tylko prowokuje do jakiejś nie potrzebnej, dramatycznej dyskusji. Co jest na internecie, wykożystane być może i akurat osoby publiczne typu influencerzy, etc, mają tego świadomość. Zdarzyło się to nie raz.

Pytanie tylko, czy do końca świadomie się śmieje. Damian, pamiętasz szczurka, więc zrozumiesz.

Mnie tylko rozśmieszyły mandałynki. Ja nie siedzę z nim nie piję i go nie wykorzystuję. To tak samo jak u mojego ziomka mnie śmieszy łoweł, łabałbał.

Damian niepełnosprawny intelektualnie człowiek mieszkający sam na wsi, któremu zamiast ludzie pomóc cisną z niego bekę.

Wiesz, bo to ma być zachęcające klienta. Wiesz, że za darmo to jednak nie jest takie tanie, dla vipów i takie tam :D.
z resztą często widać przekłamania i sprzeczności w jednej reklamie haha.

Słabe, przypominają mi się youtubowe shorty wiedźminowe, gdzie łączą też jakieś wstawki, ale z śmiesznością nie ma to dużo wspólnego. Może zmienię zdanie, jak jakiegoś wiedźmina dasz 😛

Śmiechłem XD
Choć występuje tutaj zaprzeczenie faktów. Najpierw, to nie jest takie tanie, a przy końcu, lidlowe ceny nagle okazują się wyrażać w darmowości

😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink